Stopy
– Dzień dobry, ja mam tutaj stopę – zdyszana i zdenerwowana wpadłam do pracowni RTG.
– Z pewnością ma pani nawet dwie – odpowiedział mi ze stoickim spokojem pan technik.
Pochmurna wizja unieruchomienia w gipsie po chwili rozwiała się – palec był cały. O kontuzji spowodowanej potknięciem się o dywan szybko zapomniałam, ale jak to bywa w obliczu zawirowań, doceniałam to, co mam. W tym przypadku dwie sprawne nogi. Stopy będąc u podstaw asan stojących, wznosząc się wysoko w odwróconych i opadając swobodnie w relaksie, grają w jodze arcyważną rolę. Obserwujemy i modyfikujemy – wydłużając, dociskając, rozszerzając. Doświadczamy jak drobna zmiana w ich pracy wpływa na ruch i działanie w asanie. Aktywne dają nam lepszy kontakt z ziemią, osadzają i stabilizują.
Jak pisał B.K.S. Iyengar :” Gdy stabilność stanie się nawykiem, pojawi się dojrzałość i jasność. Stabilność wymaga równowagi.(…) Równowaga w ciele jest fundamentem równowagi w życiu”.
Na rozgrzanie i uelastycznienie krótki cykl z wadżrasaną poniżej (w sekwencji stopy trzymają się jak nabliżej siebie).